Karma Animonda jest bardzo mięsna, co podoba się moim kotkom. Smakuje im i dobrze wpływa na samopoczucie. Po pysznym jedzonku czas na wspólne okazywanie sobie miłości czyli mycie futerka 🙂 A że pyszczek pachnie jeszcze Animondą to tym bardziej przyjemnie jest umyć się nawzajem 😉 Kto woli zadbać o higienę w samotności to robi to na uboczu. Ale zadowoloną minkę najedzonego kotka widać od razu!